środa, 29 grudnia 2010

VII. - Leighton Meester look on reopening of the Dior Flagship in NYC.


   Leighton Meester pojawiła się niedawno na ponownym otwarciu salonu Dior w Nowym Yorku. Nowojorczycy nie od dziś znani są z ubierania się od stóp do głów na czarno, w tym wypadku ta 'etykietka' także odnalazła odniesienie w rzeczywistości. Jako że Leighton nie jest typową łamaczką stereotypów (...a może jednak?) również postanowiła przekroczyć próg salonu jako kobieta w czerni. Na tę okazję aktorka 'Plotkary' wybrała niesamowicie dziewczęcą sukienkę od Dior'a, a jako niezbędny dodatek w postaci butów posłużyły jej kozaki Alaia, przed kolano (wbrew pozorom, bo na zdjęciu nie jest to aż tak widoczne). Panna Meester nie zapomniała również o stosownie ciepłym okryciu na wieczór, tym razem w formie mało sportowej, ale za to bardzo eleganckiej bluzy z kapturem. Swój całkowity wygląd dopracowała za pomocą naturalnego makijażu oraz doskonale znanego już w tych rejonach smoky eyes

   A wy jak oceniacie całokształt wyglądu aktorki 'Plotkary' ? 



Notka przy pomocy teenvogue.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz